Druga porażka z rzędu

Wczorajszy hit 23. kolejki krośnieńskiej B-klasy górczanie z pewnością nie zaliczą do udanych pojedynków. Po aż pięciu straconych bramkach, po raz drugi z rzędu musieliśmy zejść z boiska pokonani. 

Początek spotkania należał do drużyny z Krościenka. To oni stwarzali sobie więcej sytuacji bramkowych i jedną z nich w 22. minucie zamienili na bramkę. Do piłki odbitej przez mur dopadł Bartłomiej Pelc i silnym strzałem pokonał naszego bramkarza. Niestety już minutę później wynik brzmiał 2:0. Taki rezultat utrzymał się po pierwszych 45. minutach i było jasne, że jeśli "żółto-czarni" chcą walczyć w tym meczu o zwycięstwo, to muszę poprawić swoją grę.

Po przerwie górczanie ruszyli do odrabiania strat, jednak to zawodnicy "Wisłoka" zdobywali kolejne bramki. Po 65. minutach przegrywaliśmy już 5:0. W międzyczasie z boiska, za zdaniem sędziego, brutalny faul wyleciał Konrad Matracki. Sama decyzja sędziego była naszym zdaniem dość kontrowersyjna i nie kwalifikowała się na czerwoną kartkę. Gdy wydawało się, że może być już tylko gorzej, nasz zespół zaczął grać w piłkę, co przyniosło dwa szybkie gole. Najpierw prostopadłe podanie wykorzystał Michał Reczek, a pięć minut później pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Szymon Florek. Wynik meczu w 88. minucie równie piękną bramką ustalił Łukasz Wójcik. 

Mecz ten pokazał, że nasza drużyna znajduje się aktualnie w lekkim dołku, jednak nadal potrafi grać w piłkę i mimo bardzo złego wyniku i gry w "dziesiątkę" potrafiła podnieść się i zmniejszyć wymiar kary. Na korzystny rezultat było już za późno, natomiast walki do ostatniego gwizdka nie można odmówić naszym zawodnikom. Nie pozostaje nam nic innego jak podnieść głowę do góry, bo nadal wszystko jest w naszych rękach, a już w najbliższą niedzielę kolejne arcyważne spotkanie. 

Swoje trzy grosze do tego spotkania dorzucił również arbiter główny. Jego decyzje w tym meczu były lekko mówiąc nietrafione. Prowadził on zawody na przysłowiowy "krzyk", a patrząc z boku było widać, że nie panował nad sytuacją boiskową. Myślę, że zbyt pochopnym wnioskiem byłyby słowa, iż sędzia dał zwycięstwo gospodarzom, bo byli oni na boisku po prostu lepsi, jednak swoimi decyzjami często wprowadzał nerwowość na placu gry, jak i również poza nim. 

Wisłok Krościenko Wyżne - LKS Górki 5:3 (2:0)

LKS Górki: Karol Kuś - Sebastian Podulka (Karol Wojtoń 70'), Tomasz Florek, Szymon Florek, Konrad Matracki - Przemysław Florek, Łukasz Wójcik, Bartłomiej Banaś, Michał Reczek - Konrad Szuba (Sebastian Bryś 55'), Kamil Tomański (Arkadiusz Ankowski 65')

Bramki: Michał Reczek 65', Szymon Florek 70', Łukasz Wójcik 88'

Żółte kartki: Michał Reczek, Bartłomiej Banaś

Czerwona kartka: Konrad Matracki