Stawka większa niż mecz

 W 17. kolejce rozgrywek krośnieńskiej "C-klasy" nasza drużyna zmierzy się na własnym obiekcie z zespołem LKS-u Golcowa.

 O ile poprzednie ligowe spotkania określane były mianem istotnych, niedzielne starcie wydaje się być pojedynkiem o jeszcze większym ciężarze gatunkowym. Wprawdzie podopieczni Macieja Bednarczyka niezmiennie okupują pozycję wicelidera, ale dwa ostatnie remisy nieco skomplikowały sytuację w tabeli. Najbliższa potyczka jest o tyle ważna, że w następnej kolejce "żółto-czarni" będą pauzować. To jedynie gdybanie, ale ewentualna porażka w niedzielę, przy jednoczesnym zwycięstwie Sokoła z Beskidem sprawi, że po osiemnastej kolejce możemy zrównać się punktami z Domaradzem, a goniąca czołówkę Golcowa będzie tracić do Górek jedynie dwa punkty i walka o awans zacznie się od zera. Oczywiście przy założeniu, że obie te ekipy wygrają swoje mecze w 18. serii gier. To najczarniejszy z możliwych scenariuszy, choć nie niemożliwy. Na szczęście, póki co wszystko w rękach, a raczej nogach naszych piłkarzy, którzy już w niedzielę z pewnością postarają się o zwycięstwo.

Najbliższy rywal jest nam bardzo dobrze znany. Z Golcową mierzyliśmy się w ostatnich latach kilkukrotnie i bilans wypada dla górczanów niekorzystnie. Trzeba jednak powiedzieć, że nasz zespół przeszedł sporą metamorfozę choćby względem ostatniego sezonu, kiedy to w potyczkach z Golcową ponieśliśmy dwie porażki. Jesienią także ulegliśmy golcowianom, ale tam również Maciej Bednarczyk nie mógł skorzystać z usług kilku swoich zawodników. Oby historia ta nie powtórzyła się w niedzielę i "żółto-czarni" w końcu przerwą niechlubną passę porażek z LKS-em w meczach o punkty. Głęboko wierzymy, że nasza drużyna udowodni, że nie przez przypadek zajmuje drugie miejsce w lidze i sięgnie po upragnione zwycięstwo.

 Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców do przyjścia na górecki stadion! Początek niedzielnego spotkania o 15:00. Trójka sędziowska delegowana na ten pojedynek to Panowie: Żyłka, Buczyński, Burczyk.