Ciężka przeprawa

Ciężka przeprawa

 W ramach 4. kolejki krośnieńskiej "B-klasy" nasza drużyna podejmowała na własnym stadionie Dwór Kombornia.

 Już przed meczem było wiadome, że nie będzie to łatwy pojedynek dla podopiecznych Andrzeja Siwika. Przyjezdni wydawali się być solidnym ligowcem. Ich poprzednie wyniki i wysokie miejsce uzyskane w ubiegłym sezonie kazały nastawić się na twardy bój. Przebieg spotkania potwierdził tą tezę.

Od początku to przeciwnicy przejęli inicjatywę, górczanie zaś nie potrafili stworzyć składnej akcji. Goście cały czas napierali i kreowali sobie kolejne dogodne sytuacje do zdobycia bramki. W tym meczu szczęście było po stronie Górek, bo jeśli nie dobre interwencje obrony, to naszą drużynę przed utratą bramki ratowała poprzeczka i do szatni schodziliśmy z bezbramkowym remisem. 

Po przerwie do głosu zaczęli dochodzić "żółto-czarni". Po jednym z rzutów rożnych dla naszej drużyny, piłkę głową uderzył Sebastian Podulka, a po drodze trafiła ona w rękę zawodnika gości i arbiter wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Łukasz Wójcik i pewnym strzałem pokonał golkipera Komborni. W następnych minutach mecz stał się bardziej wyrównany. Obie drużyny zaczęły stwarzać sobie coraz to lepsze sytuacje. Po kolejnym kornerze dla naszych piłkarzy, futbolówkę w światło bramki skierował Sebastian Podulka, jednak zawodnik gości wybił ją z linii bramkowej. Przyjezdni również nie pozostawali dłużni i zagrażali bramce strzeżonej przez Kamila Ostrowskiego, jednak nasza drużyna nie skapitulowała i "dowiozła" korzystny wynik do końca. Rywale mieli spore pretensje do pracy arbitra głównego, który nie podyktował dla Komborni rzutu karnego. Wydaje się, że sędzia nie skrzywdziłby góreckiej drużyny, gdyby wskazał na "wapno". Piłka nożna jest jednak grą błędów, również tych sędziowskich.

Podsumowując, ze wszystkich dotychczas rozegranych pojedynków, ten należał do najtrudniejszych. Goście postawili twarde warunki i był to przysłowiowy mecz walki, a "żółto-czarnym" w końcowym rozrachunku po prostu dopisało szczęście. Takie starcia również trzeba umieć wygrywać. Nie skupiamy się więc już na tym pojedynku i myślimy o tym, co przed nami. Drużynie Komborni życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach

 Chcieliśmy jeszcze poinformować o pewnym incydencie, który miał miejsce wczoraj na naszej stronie. Kilku anonimowych kibiców z Komborni postanowiło przelać swoją złość po przegranym meczu pod naszą ostatnią zapowiedzią. Każdy ma swoją ocenę meczu, jednak tezy z gatunku " Ile zarząd LKS Górki zapłacił za mecz" są po prostu nie na miejscu i nie będą akceptowane na naszej stronie, a kolejne tego typu wiadomości również będą usuwane. Zachęcamy do merytorycznej dyskusji pod tą relacją. 

 LKS Górki: Kamil Ostrowski - Sebastian Podulka, Tomasz Florek, Szymon Florek, Artur Florek - Tobiasz Hędrzak (Krystian Mazur 65') , Konrad Szuba, Łukasz Wójcik( Mateusz Sowa 75') , Michał Reczek - Arkadiusz Ankowski (Przemysław Florek 46'), Gracjan Hędrzak (Emil Graboń 88')

 Bramki: Łukasz Wójcik 51'

 Żółte kartki: Szymon Florek, Artur Florek

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości