Pechowa porażka

W pierwszym meczu rundy wiosennej nasz zespół nie sprostał Górnikowi Grabownica. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 (0:0) dla gospodarzy.

 Początkowe minuty derbowej potyczki stały pod znakiem chaotycznej gry, toczonej w środku pola. Potem do głosu doszli żółto-czarni, jednak z dłuższego posiadania piłki nie wynikało nic konkretnego. Dobrą okazję do zdobycia bramki miał Łukasz Szteliga, który próbował strzału z woleja. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w około 30. minucie, kiedy pędzącego na bramkę Michała Reczka, "wyciął" równo z trawą golkiper Górnika za co otrzymał żółtą kartkę. Jeżeli chodzi o gospodarzy, to w pierwszej połowie również nie zagrozili poważnie Karolowi Kusiowi. 

 Druga połowa rozpoczęła się od groźnego uderzenia byłego zawodnika LKS-u - Krzysztofa Kondoła, ale świetną interwencją popisał się Kuś. Goście nie pozostali dłużni i chwilę później w dobrej sytuacji znalazł się nowy nabytek naszej drużyny - Krystian Mazur. Jego strzał obronił jednak bramkarz Górnika. W 65. minucie miejscowi mieli stały fragment gry, który zamienili na gola. Niezdecydowanie w szeregach góreckiego zespołu wykorzystał pomocnik Grabownicy i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Po utracie bramki, staraliśmy się odwrócić losy spotkania, lecz defensywa rywali nie pozwalała na zbyt wiele. Do końca meczu, mimo ogromnej liczby rzutów wolnych i rożnych, nie udało doprowadzić do remisu i ostatecznie wracamy bez punktów.

 LKS Górki: Karol Kuś - Łukasz Szteliga, Sebastian Podulka, Tomasz Florek, Konrad Matracki - Przemysław Florek, Michał Cecuła (Konrad Bednarczyk 75'), Marcin Wiszyński, Michał Reczek (Paweł Wiech 70') - Mateusz Wiech (Tobiasz Hędrzak), Krystian Mazur