Trześniów wyszarpał zwycięstwo

 W ostatnią niedzielę września, nasza drużyna rozegrała już 10 mecz w tegorocznym sezonie. Do Górek zawitali piłkarze LKS-u Trześniów. Mecz zakończył się wygraną gości 2:1. Nasi piłkarze, mimo iż prowadzili, nie zdołali dowieść korzystnego rezultatu. Nie pomógł nawet wybroniony rzut karny przez golkipera żółto-czarnych - Karola Kusia. 

 LKS Górki: Karol Kuś - Michał Reczek, Sebastian Podulka, Artur Florek, Konrad Matracki - Przemysław Florek, Tomasz Florek (Mateusz Sowa 20'), Michał Cecuła, Marcin Dudek - Marcin Wiszyński (Mateusz Wiech 65'), Łukasz Wójcik

 Bramki: Przemysław Florek 60'

 Jako że na stronie nie pojawiła się relacja z wcześniejszego pojedynku z LKS-em Golcowa, nie wypada obejść się bez choćby dwóch skromnych zdań. Dobra pierwsza połowa, w której byliśmy równorzędnym rywalem dla lidera ligi dawała nadzieję na wywiezienie z Domaradza korzystnego rezultatu. Niestety, po przerwie Golcowianie zadali dwa niespodziewane ciosy po szybkich kontrach i również w tym spotkaniu nie udało się ugrać choćby punktu.

 LKS Górki: Karol Kuś - Daniel Knurek, Sebastian Podulka, Konrad Bednarczyk, Konrad Matracki - Przemysław Florek (Michał Reczek 85'), Łukasz Wójcik, Michał Cecuła (Mateusz Sowa 85'), Tomasz Florek - Marcin Wiszyński, Robert Dudek (Mateusz Wiech 55')

 Podsumowując, nie da się ukryć, że górecki zespół wpadł w dołek. Pytanie tylko, jak szybko się z tego dołka wydostaniemy. Za tydzień derby, więc to idealny moment, by przełamać kryzys i niechlubną serię przegranych meczów wyjazdowych.