Zabrakło niewiele - Iskra w finale

Zabrakło niewiele - Iskra w finale

 W ubiegłą niedzielę stadion w Górkach był areną zmagań eliminacyjnego turnieju Gloria Victis. Na własnym terenie gościliśmy występującą na co dzień w klasie okręgowej - Iskrę Przysietnicę oraz dobrze znaną ekipę z ligowych zmagań, czyli LKS Golcową. Mimo że rozgrywki miały charakter towarzyski i stanowią jedynie etap przygotowań do nadchodzącego sezonu, zarząd naszego klubu postarał się o znakomite przygotowanie turnieju, co zaowocowało niezłą frekwencją, biorąc pod uwagę rangę rozgrywek i upalną aurę. 

 Wracając do wydarzeń czysto sportowych - w pierwszym meczu na boisko wyszły zespoły Górek i Przysietnicy. Faworyzowana Iskra w pierwszej połowie przeważała, częściej bywając przy piłce, ale nie mogła przekuć tego na gole. W drugiej części gry gospodarze wyraźnie się rozkręcili i to oni stworzyli sobie więcej okazji. Niestety, skuteczność naszych piłkarzy w tym meczu  nieco szwankowała i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W tym wypadku organizatorzy zdecydowali się na przeprowadzenie konkursu jedenastek, które liczyłyby się w przypadku takiej samej liczby punktów i identycznego bilansu bramkowego. W karnych lepsi okazali się górczanie, głównie za sprawą Karola Kusia, który znakomicie spisywał się między słupkami. 

LKS GÓRKI - Iskra Przysietnica 0:0 (karne 3:2)

  Drugi pojedynek turnieju to mecz pomiędzy Golcową a Przysietnicą. Golcowianie nieźle radzili sobie w pierwszych 25 minutach, ale im dalej w las, tym gorzej. Iskra wykorzystała wszystkie słabości rywala i ostatecznie pokonała Golcową.

LKS Golcowa - Iskra Przysietnica 0:3

 W ostatnim meczu Górki zmierzyły się z Golcową. Pierwsza połowa to całkowita dominacja gospodarzy, którzy praktycznie nie schodzili z połowy przyjezdnych. Efektem takiej przewagi był hat-trick Krystiana Mazura i prowadzenie naszych piłkarzy 3:0. Po przerwie czwartą bramkę dołożył Łukasz Szteliga i gdy wydawało się, że awans do turnieju finałowego jest już w zasięgu, stało się coś nieoczekiwanego. Goście w ostatnich 15 minutach wyraźnie odżyli i zdołali strzelić górczanom trzy gole. Tym samym jasne było, że do na finał do Jabłonicy pojedzie Iskra, która zakończyła turniej z takim samym dorobkiem punktowym, co nasza ekipa, ale była lepsza bilansem bramkowym. 

LKS GÓRKI - LKS Golcowa 4:3

 Podsumowując, pomimo tego, że nie udało się awansować, należy pochwalić nasz zespół za postawę w całym turnieju. Miejmy nadzieję, iż taką postawę uda się przełożyć na ligowe boiska. Oby tak dalej :)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości