Wielki powrót!

 Najdłuższa przerwa od ligowych zmagań, którą będziemy wspominać jeszcze długi czas, na szczęście dobiega końca. Nasza drużyna swój ostatni mecz o punkty rozegrała dokładnie 27 października 2019 roku. Żółto-czarni kończyli wówczas rundę jesienną w dobrych nastrojach, wygrywając trudne spotkanie w Trześniowie 1:0 i zapewniając sobie pozycję lidera na półmetku sezonu krośnieńskiej B-klasy. Jak wiadomo, do rundy rewanżowej nie doszło, dlatego OZPN w Krośnie na początku maja zadecydował, że zespoły zajmujące miejsca premiowane awansem do wyższej ligi takie promocje otrzymają. W gronie szczęśliwców znaleźli się zatem również żółto-czarni, którzy już w najbliższą niedzielę zainaugurują sezon 2020/21 domowym meczem z Górnikiem Grabownica. 

  Dla góreckiej drużyny będzie to powrót do A-klasy po dwóch latach przerwy. Tym razem trafiliśmy do grupy potocznie nazywanej "brzozowską", w której znajduje się kilka zespołów z naszego powiatu oraz ekipy z miejscowości położonych w kierunku Krosna. Górczanie nie spotkają się zatem z drużynami, z którymi mieli okazję rywalizować w swojej poprzedniej przygodzie z "Serie A". Liga liczy aż 17 zespołów, a więc w samej tylko rundzie jesiennej do rozegrania jest 16 spotkań. Ostatnią kolejkę pierwszej części rozgrywek zaplanowano na 22 listopada. Gry będzie więc co niemiara, ale dla spragnionych ligowych emocji piłkarzy i kibiców, nie powinno być to większym problemem. Na tę chwilę nie wiemy zbyt wiele nt. ewentualnych zasad awansów i spadków, ale wszystko wskazuje na to, że miejsc zagrożonych degradacją będzie więcej, niż ma to miejsce zazwyczaj, dlatego żółto-czarni muszą nastawić się na zażartą walkę w każdym meczu.

 Górecka drużyna, przystępująca do nowego sezonu w roli beniaminka przeszła w czasie długiej przerwy sporą metamorfozę. Jak informowaliśmy na facebooku jeszcze w maju, w naszym klubie doszło do zmiany na stanowisku trenera. Mariana Koniecznego zastąpił Sławomir Warchoł, który rozpoczął pracę z zawodnikami w ostatnim tygodniu maja. Jeśli chodzi o kadrę, to tutaj także nastąpiło kilka roszad. Zespół opuścił czołowy piłkarz formacji obronnej - Szymon Florek, który przeniósł się do Wiki Sanok. Do Grabowianki Grabówka powrócił zaś pomocnik Daniel Grudz. W początkowej fazie sezonu, z powodu wyjazdów bądź kontuzji, na pewno nie wystąpią Przemysław Florek, Artur Florek i kilku młodzieżowców. Biorąc pod uwagę ubogi stan ławki jeszcze z meczów w B-klasie, jasnym było, że naszej drużynie potrzebne są wzmocnienia. Dzięki podjętym staraniom udało pozyskać się pięciu nowych graczy, którzy najprawdopodobniej w niedzielę zadebiutują w oficjalnym meczu w żółto-czarnym trykocie. Do Górek przed nowym sezonem przybyli: Kamil Malik (Jutrzenka Jaćmierz), Grzegorz Kaznowski (Orzeł Bażanowka), Grzegorz Augustyn (Sokół Domaradz), Dawid Fiejdasz (LKS Golcowa) i Mateusz Job (LKS Golcowa). Wszyscy piłkarze występowali już w naszych barwach w przedsezonowych sparingach. Podopieczni trenera Sławomira Warchoła rozegrali 9 takich gier. Bilans to 5 zwycięstw i 4 porażki:

06.06 - Szarotka Nowosielce 4:0 (Przemysław Florek 2x, Mateusz Sowa, Artur Florek)
14.06 - LKS Długie 2:4 (Tomasz Florek, Łukasz Komski)
20.06 - Iskra Iskrzynia 1:4 (Kamil Malik)
26.06 - Orion Pielnia 3:4 (Kamil Malik 3x)
05.07 - LKS Odrzechowa 6:0 (Mateusz Sowa 2x, Kamil Malik, Grzegorz Hostyński, Łukasz Komski)
12.07 - LKS Golcowa 8:2 (Grzegorz Wojtowicz 3x, Kamil Malik 3x, Grzegorz Kaznowski, Grzegorz Augustyn)
19.07 - Górnik Grabownica 3:0 (Grzegorz Augustyn 3x)
25.07 - LKS Zarszyn 1:0 (Grzegorz Wojtowicz)
04.08 - Pogórze Srogów Górny 1:3 (Grzegorz Augustyn)

 Jeśli chodzi o samo inauguracyjne spotkanie, to chyba nikogo nie trzeba na nie specjalnie zapraszać. Rozgrywki rozpoczynamy od elektryzującego starcia derbowego z Górnikiem Grabownica. Dla GKS-u sezon 2020/21 będzie trzecim z rzędu w A-klasie, zatem teoretycznie nasz rywal posiada większe ogranie na tym szczeblu. Mimo wszystko, górnicy również poczują nutkę nowości, gdyż w poprzednich dwóch kampaniach rywalizowali w grupie "bieszczadzkiej", by teraz zostać oddelegowanym do grupy "brzozowskiej". Obydwa zespoły, choć znają się doskonale, w meczu o punkty spotkały się dość dawno, bo w sezonie 2015/16 jeszcze w klasie C. Wówczas żółto-czarni dwukrotnie ogrywali swoich sąsiadów - w Górkach 7:0, a w Grabownicy 6:0. Patrząc nieco bardziej wstecz, wspomniane zwycięstwa górczanów nad Górnikiem, były jedynymi bądź jednymi z nielicznych w XXI wieku. Do tamtego momentu drużyna z Grabownicy ewidentnie Górkom nie leżała i w latach 2006-2010 regularnie pokonywała nasz zespół. To wszystko jednak historia, a na boisku będzie liczyła się obecna forma. Forma, nad którą zarówno jedni, jak i drudzy pracowali ponad dwa miesiące. Nasz niedzielny przeciwnik w trakcie przygotowań, również często sprawdzał się w meczach kontrolnych. W jednym z takich spotkań (w ramach półfinału I Turnieju o Puchar Bronisława Przyczynka) rywalem GKS-u byli podopieczni Sławomira Warchoła, którzy wygrali to starcie 3:0. W sumie bilans dziewięciu gier towarzyskich Górnika to 4 zwycięstwa i 5 porażek. 

20.06 - Błękitni Jasienica Rosielna 4:2
04.07 - Iskra Przysietnica 2:0
12.07 - Ostoja Kołaczyce 2:5
18.07 - Płomień Zmiennica 2:6
19.07 - LKS Górki 0:3
19.07 - Pogórze Srogów Górny 5:1
24.07 - Górnik Strachocina 1:2
31.07 - Victoria Niebocko 0:2
01.08 - LKS Izdebki 5:2

 Do rezultatów osiąganych w sparingach należy jednak spojrzeć z dystansem i na chłodno. Walka o ligowe punkty to nieraz zupełnie inna para kaloszy. Zwłaszcza, jeśli idzie o derby, które, jak mówi legendarne już powiedzenie, rządzą się swoimi prawami. Z niecierpliwością odliczamy więc ostatnie godziny do tak wyczekiwanego startu. Oby udanego dla żółto-czarnych.

 Zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich kibiców na ten derbowy pojedynek! Początek w niedzielę, 09.08 o godzinie 16:30 na stadionie w Górkach. Mecz poprowadzi trójka sędziowska: Frankowicz, Kielar, Śnieżek.